Jak wygrać z lenistwem? 6 skutecznych sposobów
Myślałeś kiedyś o założeniu własnego biznesu? Wpadłeś na genialny pomysł, ale go nie zrealizowałeś? Nie jesteś wyjątkiem. Chcąc znaleźć przyczynę naszych niepowodzeń, w pierwszej kolejności musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: jak wygrać z lenistwem? Odpowiedź na to pytanie może rozwiązać wszystkie nasze dotychczasowe problemy.
Motywacja – jak wyjaśniają psychologowie – to stan gotowości do podjęcia określonego działania. Jeśli chcemy w pełni wykorzystać potencjał drzemiący w motywacji, powinniśmy skupić się na swoich obowiązkach akurat w tych momentach, kiedy ona się pojawia. Eksperci uważają, że wszystkie trudne do realizacji zadania należy wykonać w dobie chwilowego doładowania energetycznego Przykładowo, chcąc nauczyć się języka obcego, w chwili odczuwalnego zastrzyku energii zapiszmy się na kurs.
Jak wygrać z lenistwem? Planuj!
Co w sytuacji, kiedy motywacja obniży się poniżej produktywnego poziomu? W pierwszej kolejności stwórz szczegółowy plan działania. Możesz wykorzystać do tego kartkę papieru. Chcesz nauczyć się podstaw programowania? Ustal godzinę, o której oddasz się całkowicie temu zadaniu. Pozwoli to nie tylko na usystematyzowanie planu dnia, ale też wprowadzi dodatkowy spokój w twojej głowie.
Jedno zadanie, wiele zadanek…
Rozdziel wielkie zadanie na kilka mniejszych. Często sama świadomość skomplikowanego obowiązku odstrasza na tyle, że poddajemy się już na samym starcie. Stworzenie kilku lub kilkunastu mniejszych punktów instrukcji działania z całą pewnością pozwoli nam na efektywne zarządzenie czasem i energią, a tym samym zapobiegnie nadmiernemu zniechęceniu już na samym wstępie.
Priorytety
Zrezygnuj z multitaskingu. Dla tych, co nie wiedzą: jest to określenie jednoczesnej wielozadaniowości. Jak pokazują przeprowadzone badania, odejście od wykonywania kilku zadań w jednym czasie pozytywnie wpływa na samopoczucie i efektywność działania. Rozpraszając koncentrację zwiększamy poziom negatywnego stresu, co w konsekwencji oddali nas od upragnionego sukcesu.
Przeświadczenie o wykonywaniu trudniejszych zadań w pierwszej kolejności to mit. Musisz zająć się czymś, co prawdopodobnie nie zajmie ci dłużej niż kilka minut? Rozpocznij od tego nowy dzień! Małe sukcesy motywują najbardziej. Dzięki temu z jeszcze większą werwą i zadowoleniem przystąpisz do realizacji kolejnego, być może trudniejszego zadania. A pamiętajmy, pozytywne nastawienie to większa połowa sukcesu.
Aktywność fizyczna
Nic tak nie oczyszcza myśli, jak aktywność fizyczna. Badania dowodzą, że już 20 minut codziennego treningi wpływa na znaczącą poprawę samopoczucia i kondycję umysłu. Trenując codziennie, zmniejszamy wewnętrzny niepokój, poprawiamy jakość naszego snu, a za sprawą poprawy naszej odporności chronimy się przed wszelkiego rodzaju chorobami cywilizacyjnymi.
Jeśli – mimo wszystko – wyżej przedstawione korzyści nie skruszą naszego wewnętrznego lenistwa, znajdźmy kompana i motywujmy się wzajemnie! Już sama dana obietnica drugiej osobie nałoży na nas presję, przez co na pewno trudniej będzie nam rezygnować z nadchodzących wyzwań. Podobno nic tak dobrze nie smakuje, jak zdrowa sportowa rywalizacja.
Home-office
Choć na pierwszy rzut oka praca zdalna z domu wydaje się spełnieniem marzeń, nie wszyscy pracownicy preferują tego typu model pracy. Jak wiadomo, nasz dom to miejsce, gdzie czujemy się bezpiecznie, gdzie spędzamy swój czas wolny. Z tego powodu może być nam trudniej o wykrzesanie z siebie większej dawki energii do sprostania wymaganiom intensywnej pracy. Ta komfortowa strefa kojarzy nam się ze spaniem, spożywaniem posiłków czy ulubionego serialu na Netflixie. Jak więc wygrać z lenistwem?
Chcąc osiągnąć najwyższy stopień produktywności w domu, nie zapomnij o przygotowaniu odpowiedniego stanowiska pracy. Praca przy stoliku kawowym z włączonym telewizorem w tle nie sprawdzi się w tym przypadku. Najlepszym wyborem okaże się wygodny fotel przy uporządkowanym biurku, a więc coś, na co możemy liczyć w większości biurowych miejsc pracy.
Więcej pracy, więcej korzyści
Co w sytuacji, kiedy chcemy zrezygnować z realizacji naszego celu? Jak wtedy radzić sobie z niechcianym lenistwem? Wówczas najlepiej pomyśleć o korzyściach, jakie czekają na nas po ukończeniu zadania. Często będą to pieniądze, podziw kolegów z pracy czy awans zawodowy. Jednak najważniejsze, żebyśmy sami od siebie wymagali. Chęć codziennego rozwoju w perspektywie czasu może sprawić, że w końcu zdobędziemy swój osobisty Mount Everest.
Przeczytaj też:
1. Relacje w firmie. 4 sposoby na ich poprawę
2. Praca zdalna uregulowana. Sejm przyjął nowelizację kodeksu pracy
3. Rozwój osobisty – jak wpływa na naszą pracę?
- Published in Bez kategorii
Jak poprawić swoją pracę? Kilka skutecznych sposobów
Jak poprawić swoją pracę? Dobre zarządzanie nierozerwalnie związane jest z dobrą organizacją. Nieważne czy prowadzimy firmę czy też pracujemy na etacie. Robimy to po to, aby zarabiać. Niestety, zdarza się i tak, że choć nasza praca przynosi spore dochody, to po odliczeniu wszystkich kosztów znajdujemy się pod kreską albo nasze osiągnięcia nie wyglądają tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Rozumiejąc te problemy, wychodzimy naprzeciw i przedstawiamy kilka sposobów na pośrednie poprawienie zasobności swojego portfela.
Stanowisko pracy

. stanowisko pracy
Nieważne jaki jest twój zawód i na jakich zasadach go realizujesz. Aby efektywnie wykonywać swoje obowiązki przygotuj stanowisko pracy. Jest to szczególnie problematyczne w dobie pandemii korona-wirusa, kiedy to wiele osób pracuje w formie home-office. Pamiętaj, nasza przestrzeń do pracy ma decydujący wpływ na naszą efektywność. Jak to powinno wyglądać w praktyce? Przede wszystkim powinniśmy odseparować się od przestrzeni sypialnej. Coś, co na pierwszy rzut oka kojarzy nam się z czasem wolnym i odpoczynkiem nie może zaprzątać naszych myśli. Jeśli nie dysponujesz biurkiem, nic nie szkodzi! Równie dobrze możesz pracować przy kuchennym stole albo w przestronnym salonie z widokiem na drzewa. Narzędzia, jakich potrzebujemy do pracy, również są niezwykle ważne. Wszystkie. Zaczynając od urządzeń biurowych, a kończąc na zszywaczach do papieru czy zwykłych długopisach.
Jak poprawić swoją pracę? Pomodoro!

zegar
Jeśli zorganizowałeś przestrzeń taką, jaką lubisz, a mimo to twoje zadowolenie z pracy wciąż pozostawia wiele do życzenia, powinieneś wypróbować techniki „pomodoro”. Według niej powinniśmy pracować w skupieniu nad konkretnym zadaniem przez 25 minut, a następnie przeznaczyć 5 minut na odpoczynek. Wszystko należy powtórzyć cztery razy dobijając do dłuższej przerwy trwającej 15-30 minut. Jeśli w czasie wykonywania jednego zadania przypomnisz sobie o innym, sporząć krótką „przypominajkę”. Napisz ją na kartce papieru i wróć do niej w kolejnej odsłonie „pomodoro”.
Przygotowanie narzędzi

toner w drukarce
Rozpoczynając pracę, warto wyeliminować czynności, które mogłyby zaszkodzić naszej koncentracji. Można by tutaj przytoczyć choćby sprawę uzupełniania tonera w drukarce. Trzeba jednak pamiętać, że wspomniane tutaj metody poprawienia komfortu pracy na pewno nie zagwarantują zadawalającej efektywności. Jeśli robisz wszystko zgodnie z naszym poradnikiem, a mimo to nie wszystko działa tak, jak powinno, należy się głębiej zastanowić, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy.
Analiza TOWS

oszczędności
Odpowiedzią na dylemat „jak poprawić swoją pracę” jest przeprowadzenie analizy TOWS. Jej priorytetem jest zdiagnozowanie zagrożeń płynących z otoczenia rynkowego. Pochylając się nad analizą możemy dojść do wniosku, że naszą słabą stroną jest brak odpowiedniego oprogramowania, dzięki któremu moglibyśmy zwiększyć efektywność pracy naszej firmy. Niestety, profesjonalne oprogramowanie potrafi być bardzo drogie. Prowadząc niewielką firmę lub jednoosobową działalność tego typu wydatek mógłby znacząco obciążyć nasz budżet. Chcąc tego uniknąć, warto zorientować się w temacie darmowych pakietów biurowych. Mogą być one świetną alternatywą dla rozpoczynających swoją działalność firm. W Internecie można znaleźć dużą różnorodność legalnych i w pełni bezpłatnych narzędzi stworzonych typowo z myślą o firmach. Wśród darmowych produktów możemy znaleźć m.in. programy do edytowania tekstów, prezentacji, fakturowania, archiwizacji plików, obróbki graficznej czy zarządzania projektami. Korzystając z bezpłatnego oprogramowania możesz zaoszczędzić nawet do 1000 złotych w skali roku!
Koszty mediów

żarówka
Polem do zastosowania optymalizacji są też koszty mediów. Okazuje się, że jest to dość istotna sprawa i dotyczy nie tylko tych, którzy prowadzą swoje firmy. W pierwszej kolejności weź pod uwagę poszczególnych dostawców Internetu, telefonów czy energii elektrycznej. Czasem z lenistwa albo ze względu na to, że mamy mnóstwo innych spraw na głowie po zakończeniu umowy z danym dostawcą nie sprawdzamy ofert, jakie są dostępne na rynku i przepłacamy u obecnego usługodawcy. Jak poprawić swoją pracę? Zadbaj też o rozwiązania energooszczędne względem sprzętu i oświetlenia, np. o żarówki LED czy czujniki obecności. Poza tym wyłączaj urządzenia biurowe albo przynajmniej zminimalizuj liczbę wyposażenia pozostającego w trybie czuwania. Niektóre dyżurujące w tzw. trybie stand-by maszyny potrafią bez opamiętania wysysać energię. Tutaj receptą może być listwa zasilająca z wyłącznikiem dopływu prądu lub zastosowań automatycznych wyłączników czasowych.
Na wyborze odpowiednich dostawców, a także zastosowaniu kilku trików na energooszczędności możemy zaoszczędzić około 100 złotych miesięcznie, czyli w prostym rachunku 1200 złotych rocznie!
Odnowienie urządzeń

naprawa urządzeń
Przeprowadzając analizę TOWS możemy również dojść do wniosku, że naszą słabą stroną jest sprzęt na którym pracujemy. Zarówno komputer, który zawiesza się lub co chwilę zacina wydłużając każde zadanie o kilkadziesiąt procent, jak i drukarka, która drukuje wolno i drogo. Wymiana na nowszy sprzęt nie tylko wygeneruje zysk poprzez zwiększenie liczby wykonywanych w tym samym czasie zadań, ale również wygeneruje oszczędności. Korzystając nawet z najbardziej oszczędnej drukarki, trzeba mieć na uwadze, że duża część dokumentów jakie drukujemy, jest drukowana kompletnie niepotrzebnie. Jest to zbędny wydatek. Według badań aż 52% polskich firm nie monitoruje kosztów wydruku choć rocznie zadrukowują one 68 milionów kartek, z czego marnuje się 8,2% wydruków. Zapewne podobne statystyki dotycząc osób pracujących na home-office. W celu kontroli wydruków warto korzystać z dedykowanych aplikacji, jak np. HP SMART. Na odpowiedzialnym i ograniczeniu zbędnych wydatków w firmie możemy zaoszczędzić 50-100 złotych miesięcznie, czyli 600-1200 złotych rocznie.
Jak wiadomo, czas to pieniądz, dlatego poza typowo rozumowanymi oszczędnościami ważną kwestią jest także nie marnowanie czasu. W tym celu warto korzystać z dostępnych narzędzi, które usprawniają czynności biurowe, np. mobilne drukowanie. Zamiast czekać na przejście do biurka czy laptopa możesz zlecić druk podczas spotkania korzystając ze smartfona czy tabletu.
Roczne podsumowanie

roczny sukces
Tak czy inaczej, warto optymalizować koszty i troszczyć się o wysoką efektywność, bo być może właśnie w ten sposób zaoszczędzone środki będą stanowić 1/12 naszego rocznego zysku. Z całą pewnością jest to kwota, za którą można zorganizować egzotyczne nawet 14-dniowe wakacje. Stosując wszystkie wspomniane wskazówki możemy zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych rocznie.
Przeczytaj też:
- Published in Bez kategorii
Jak zarabiać w domu w czasie pandemii?
1 400000, a niektórzy eksperci prognozują nawet ponad 2 000000 – tyle pracowników może zostać bez pracy w Polsce przez koronawirusa. Jak zarabiać w domu w czasie pandemii?
Kryzys
Coraz więcej zarażonych wirusem Covid-19, obowiązkowe kwarantanny, zamknięcie zewnętrznych granic, wielkopowierzchniowych galerii handlowych czy stacjonarnych restauracji sprawiło, że rynek pracy z rynku pracownika zamienił się w rynek pracodawcy. Przykładami są takie branże, jak: gastronomia (300 tysięcy osób), turystyka i transport (700 tysięcy) oraz kultura i rozrywka (150 tysięcy). W wyjątkowo problematycznej sytuacji znalazło się prawie 4 miliony ludzi prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą lub pracujących na tzw. umowach śmieciowych. Ich zawodowe poczynania nie są ochronione prawem pracy, przez co ewentualne zawieszenie działalności wiąże się automatycznie z całkowitą utratą dochodów.
Problemy studentów
Kryzys – nie boimy użyć się tego słowa – dotknął też uczniów i studentów, dorabiających sobie w wolnym czasie. Niestety, obecnie nikt nie szuka hostess czy statystów na plany zdjęciowe. Różnego rodzaju targi, eventy czy plany zdjęciowe z oczywistych względów zostały przesunięte lub odwołane.
Jak w takim razie przetrwać ten trudny czas? Poniżej zaproponujemy Wam kilka szybkich i prostych rozwiązań na podreperowanie domowych budżetów. Może nie sprawią one, że z dnia na dzień zostaniesz milionerem, ale na pewno pomogą Ci przetrwać ten trudny czas pandemii.
Jak zarabiać w domu czasie pandemii? Zapchana szafa
Ten sposób jest dostępny praktycznie dla wszystkich. W czasie izolacji od świata zewnętrznego wielu narzeka na znużenie, dlatego to idealna okazja, aby „przewietrzyć” trochę szafę i zrezygnować z niepotrzebnych rzeczy. Najlepszym narzędziem do sfinalizowania tej transakcji będzie niewątpliwie Internet. OLX czy Allegro każdego dnia odwiedzają miliony internautów, a część z nich na pewno będzie zainteresowana Twoją propozycją. Oprócz ubrań, których w przeważającej części nawet ani razu nie założyłeś/założyłaś, możesz też sprzedać inne dobra. Sprzęt elektroniczny, niepotrzebne umeblowanie, zabawki, płyty, instrumenty – wachlarz możliwości jest nieograniczony. Nawet, jeśli za jedną sprzedaną rzecz zarobisz kilkanaście złotych, to i tak jest to lepsze niż bezczynne siedzenie i narzekanie na swój niefortunny los. Aby Twoje oferty cieszyły się sporym zainteresowaniem, nie zapomnij o ich odpowiedniej ekspozycji. Wyraźne, dobrze doświetlone zdjęcie produktu to absolutna podstawa. Większość ludzi jest wzrokowcami. Na pewno nie zaszkodzi też umieszczenie apetycznego opisu.
Domowa restauracja
Podczas pandemii możesz zająć się gotowaniem i sprzedawać je swoim sąsiadom. Nietrudno wyobrazić sobie, że obecnie jest wiele osób, które nie lubią lub nie potrafią gotować. Z dnia na dzień zostały one zamknięte w swoich domach, a ich ulubione restauracje przestały działać nawet z opcją dostawy (zdarzają się i takie). Jeśli dobrze gotujesz albo wcześniej zajmowałeś/zajmowałaś się tym zawodowo, zastanów się nad opcją zaproponowania najbliższej okolicy własnego autorstwa obiadów. Takie ogłoszenia możesz zamieszczać na forach osiedlowych czy grupach sąsiedzkich na Facebooku. Pamiętaj przy tym, że aby świadczyć tego typu usługę, konieczne jest posiadanie książeczki sanepidowskiej.
Sprzedaż wiedzy online
Swoje umiejętności możesz sprzedawać też online. Dla przykładu, możesz prowadzić korepetycje dla uczniów zamkniętych w domach. Uczniowie uczą się obecnie w trybie zdalnym, co jeszcze bardziej utrudnia im przyswojenie wiedzy z przedmiotów, z którymi po prostu sobie nie radzą. Natomiast wielu rodziców nie ma umiejętności pedagogicznych, a w przypadku materiału starszych klas, po prostu nie ma odpowiedniej wiedzy, by pomagać swoich dzieciom. Masz odpowiednią wiedzę z matematyki, biologii, polskiego czy jakiegokolwiek innego przedmiotu? Wystaw swoje ogłoszenie na grupie z korepetycjami. Najczęściej spotykane ceny to 30 – 40 złotych za godzinę korepetycji przez Skype czy inny komunikator. Publikując ogłoszenie, opisz koniecznie swoje doświadczenie w nauczaniu oraz wykształcenie. Jeśli masz taką możliwość, dodaj również referencje od swoich uczniów lub ich rodziców.
Inne umiejętności online
Nauczanie online to nie tylko najmłodsi odbiorcy i szkolne przedmioty. Wiele osób nie chce spędzać całych dni siedząc na kanapie i oglądając Netflixa. Niektórzy chcą w sposób produktywny wykorzystać wolny czas i nauczyć się nowych umiejętności. Jeśli:
– znasz język obcy
– potrafisz grać na jakimś instrumencie muzycznym
– umiesz szyć ubrania
– jesteś trenerem personalnym
Jak zarabiać w domu w czasie pandemii? Internet w połączeniu z Twoimi umiejętnościami to idealne pole manewru dla Ciebie! Przy odrobinie chęci i inwencji twórczej może się okazać, że z poziomu domowego zacisza będziesz w stanie osiągać 100 – 200 złotych dziennie na czysto. Dodatkowym plusem jest fakt, że narzędzia online dają możliwość przyjmowania klientów w jednym czasie. Dla przykładu, możesz prowadzić trening dla kilku osób jednocześnie. To sprawi, że za jedną kilkudziesięciominutową sesję zarobisz kilkakrotnie.
Branże potrzebujące pracowników
Choć pandemia koronawirusa istotnie zdławiła rynek pracy, to wciąż funkcjonują branże poszukujące pracowników. Hurtownie, sklepy spożywcze – to jedne z niewielu punktów handlowych, które nie zostały dotknięte śmiercionośnym wirusem. Ponadto, część punktów handlowych – za przyzwoleniem rządu – wydłużyła godziny pracy, przez co potrzebują one dodatkowych rąk do pracy.
Branża logistyczna
Wydaje się, że jeszcze większe oblężenie przeżywają firmy logistyczne, a konkretniej te kurierskie (jak choćby DPD). Kryzysowa sytuacja epidemiologiczna sprawiła, że praktycznie z dnia na dzień ludzie stracili szansę na stacjonarne zakupy (wykluczając artykuły spożywcze). Teraz zakup przez Internet ubrania, telefonu, zegarka, ziół to jedyna możliwość. Zazwyczaj oferują one pracę na stanowiskach pracownika sortowni paczek lub kuriera. Nawet, jeśli nie wydaje Ci się to ofertą marzeń, to i tak warto zastanowić się czy nie warto tymczasowo z tej okazji skorzystać. Rynek pracy, jaki do tej pory znaliśmy, prawdopodobnie zniknął na kilka najbliższych lat. Pracownicy już nie będą mogli pozwolić sobie na wybrzydzanie i przebieranie w setkach ofert pracy.
- Published in Bez kategorii
Jak pracować zdalnie i nie zwariować?
- Z powodu szalejącej pandemii wiele firm przeszło na tryb pracy zdalnej.
- Początkowo prawie wszyscy pracownicy cieszyli się z tej decyzji, po kilku tygodniach spędzonych w domu już niekoniecznie.
- Aby pracować wydajnie, trzeba wykazać się nie lada organizacją czasu i pracy. Jak pracować zdalnie i nie zwariować?
Plus zamienia się w minus
Choć w teorii praca w domu wydaje się totalną sielanką, w praktyce jest zupełnie inaczej. Wypełnianie zawodowych obowiązków w siedzibie firmy motywowało nas do codziennego wstawania o tej samej godzinie, odpowiedniego odświeżenia się, ubrania, pokonania trasy, a na miejscu do aktywnego uczestnictwa w relacjach z innymi ludźmi. Mimo tego, że od czasu do czasu przychodziły momenty zwątpienia, żyliśmy w mniej lub bardziej określonym schemacie.
Pracując zdalnie, a przy tym nie tracąc wcześniej wypracowanej wydajności, trzeba wprowadzić do swojego codziennego „jadłospisu” szeroko rozumianą SAMODYSCYPLINĘ. Poniżej przedstawimy kilka cennych wskazówek, którymi należy kierować się w tym wyjątkowym czasie (pendemii).
Home office. Jak pracować zdalnie i przy tym nie zwariować?
Pierwszy randka z HOME OFFICE na pierwszy rzut oka może wydawać się niezwykle udana. Już pierwszego dnia zauważysz, że zyskujesz godzinę/dwie godziny (zależy od przypadku) w ciągu dnia, które do tej pory wykorzystywałeś na dojazdy do firmy. Dodatkowo, nie musisz jakoś specjalnie się ubierać! Nawet, jeśli przyjdzie nam komunikować się za pomocą kamerki laptopa, to przecież widać nas tam tylko od pasa w górę. Swobodny T – shirt i spodnie od piżamy będą jak znalazł.
Tego typu pozytywne aspekty w dłuższej perspektywie mogą okazać się NEGATYWAMI. Kompletny brak stresu bardzo szybko doprowadza nas do niekontrolowanego rozluźnienia, a z takiego stanu – jak wiadomo – niełatwo jest wybrnąć. Wówczas nasza praca zaczyna rozciągać się w czasie, czego końcowym efektem jest jej zakończenie o 20:00, zamiast o ustalonej 17:00.
RADA – zanim przystąpisz do wykonywania pracy, określ godzinę jej rozpoczęcia i zakończenia, uwzględniając przy tym zaplanowane przerwy. Chyba nic bardziej nie wpływa na ludzką psychikę, jak możliwość ucięcia sobie nieograniczonej drzemki w ciągu dnia. Pamiętaj – HOME OFFICE to czas pracy, a nie wakacyjna sielanka! Uświadamiając to sobie, będzie Ci o wiele łatwiej zmobilizować się do określonych działań. Jak pracować zdalnie i przy tym nie zwariować?
Posiłki
Niewątpliwie ważną sprawą są również posiłki. Wykonując pracę w biurze z reguły wcześniej mieliśmy przygotowany posiłek lub też wiedzieliśmy, co ewentualnie zamówimy z zewnątrz. Nie inaczej powinno być w domu. Kiedy poczujesz głód i dopiero wtedy zaczniesz przeszukiwać całą lodówkę, stracisz na tym mnóstwo czasu, a i co gorsza – mnóstwo energii.
Spożytkowanie zaoszczędzonego czasu
Jeśli już wyliczysz, ile faktycznie zaoszczędziłeś czasu przeznaczonego wcześniej na dojazdy do pracy, wykorzystaj go mądrze. Nie trać go na bezsensowne przeglądanie mediów społecznościowych czy grającej na emocjach telewizji, a spożytkuj go produktywnie. Dłuższy sen, dobra książka czy ćwiczenia rozciągające będą dobrym wyborem. Zrobisz coś dla siebie, a przy okazji nie zdążysz się rozleniwić. To tylko pozytywnie wpłynie na Twoją koncentrację, którą później będziesz musiał uaktywnić przy wypełnianiu swoich obowiązków.
Ważne jednak, by nie obwiniać się za odpoczynek. W Internecie, radiu czy telewizji obecnie sporo mówi się o wykorzystywaniu kwarantanny na naukę nowych języków obcych, doszkalające kursy online i tym podobne czynności. Oczywiście, jeśli masz na nie czas i ochotę – proszę bardzo! Na pewno nie zaszkodzi. Jednak zachowaj w tym zdrowy umiar. Odpoczynek nie jest niczym złym. W końcu, jak wszystko wróci do normy, jeszcze zdążysz się napracować i dokształcać.
Nie pracuj 24 godziny na dobę
Fakt, że pracujesz w domu, w którym spędzasz 24 godziny (nie wliczając w to wyjść do sklepu i apteki) nie oznacza jednocześnie, że każdy z Twoich współpracowników może się do Ciebie zwrócić przez cały ten czas. Ustal z zespołem sztywne godziny, w jakich możecie ze sobą się swobodnie komunikować. Poza tymi godzinami trzymaj się z dala od służbowego laptopa i e-maila.
Organizacja przestrzeni
Rozsądnym rozwiązaniem jest wyznaczenie przestrzeni do pracy. Chodzi o takie miejsce, które będzie nam się kojarzyć tylko i wyłącznie z pracą. Zdajemy sobie sprawę, że w niektórych przypadkach będzie to niemożliwe (małe mieszkania), jednak kto ma taką możliwość, powinien z niej skorzystać. Oddzielny pokój to luksus przeznaczony dla niewielu, ale specjalny pracowniczy stół/biurko – czemu nie!
Ustalenie zasad z domownikami
Rozrzucone zabawki, krzyki, wrzaski, prośby o zabawę – zapewne każdy rodzic pracujący w domu kiedyś to przeżył. Jeśli jest taka możliwość, warto odizolować się na jakiś czas od pozostałych domowników. Łączenie pracy z obowiązkami rodzicielskimi raczej nigdy się nie sprawdza.
- Published in Bez kategorii