Elastyczny czas pracy – na czym polega?
Elastyczny czas pracy to coś innego, co zazwyczaj widzimy w polskich firmach. Mimo tego, że polski rynek pracy zaczyna się zmieniać, przedsiębiorcy w dalszym ciągu rzadko korzystają z tego typu formy zatrudnienia. Dlaczego?
Na skróty:
Elastyczny czas pracy – co mówi kodeks pracy?
Kodeks pracy zamiast o elastycznym czasie pracy mówi o „ruchomym czasie pracy”. Jak to rozumieć? Najogólniej mówiąc, jest to taki system pracy, który odbiega od standardowo przyjętych reguł pracy. Mówiąc bardziej szczegółowo, pracownicy zaczynają i kończą pracę w dowolnych godzinach. Chcąc zachować kontrolę nad elastycznym pracobiorcą, wykorzystuje się dwa następujące modele:
- Elastyczny grafik – pracodawca daje możliwość wyboru pracownikowi godzin rozpoczęcia pracy, a tym samym jej zakończenia, przy czym możliwość ta opiera się na kilku odgórnie narzuconych opcjach, z uwzględnieniem konkretnych dni tygodnia. Przykładowo, pracownicy powinni pojawić się w pracy między 07.00 a 09.00, a ich czas pracy powinien wynosić 8 godzin. Jeśli przyjdą do biura wcześniej, automatycznie wcześniej też z niego wyjdą.
- Typowo elastyczny czas pracy – różne godziny rozpoczęcia pracy w konkretnych dniach.
Elastyczny czas pracy
Elastyczny czas pracy można wprowadzić w firmach, które są do tego odpowiednio przystosowane. Mówiąc konkretniej, wszystko zależy od usługi, jaką przedsiębiorstwo oferuje swoim klientom. Trudno sobie wyobrazić, aby sklep spożywczy lub zakład produkcyjny mogły funkcjonować w elastycznej rzeczywistości.
Dając możliwość pracy w formie elastycznego czasu pracy, przedsiębiorcy nie mogą jednocześnie zapominać o pewnych obowiązkach prawnych, jakie na nich ciążą względem swoich podwładnych. Zgodnie z kodeksem pracy, każdemu pracownikowi przysługuje co najmniej 11 godzin zapomnienia od pracy w ciągu doby, a tygodniowo aż 35, przy czym nawet na moment ta przerwa nie może być zakłócona jakimiś dodatkowymi obowiązkami.
Marząc o elastycznym grafiku pracy, mamy prawo wyjść „przed szereg” i z własnej inicjatywy złożyć stosowny wniosek na biurko przełożonego. Trzeba przy tym pamiętać, że nie ma on prawnego obowiązku go akceptować. Tak, jak wspomnieliśmy wcześniej, wszystko zależy od charakteru firmy i jej wewnętrznej polityki zarządzania.
Zalety czy wady?
Nie bez powodu marzeniem większości pracowników jest elastyczny czas pracy. Możliwość uzyskania odpowiedniego bilansu między życiem zawodowym a prywatnym diabelnie kusi. Trzeba jednak wiedzieć, że nic nie przychodzi „za darmo”. W przypadku tego typu formy współpracy potrzebna jest niebywała samodyscyplina. Odwlekanie czegoś na później raczej nie wchodzi w grę. Jeśli już pracujemy, powinniśmy wykorzystywać ten czas jak najbardziej efektywnie.
Tak samo jak pracownicy, również pracodawcy są coraz bardziej świadomi korzyści płynących z pracy w formie elastycznych godzin. Obecnie bez trudu można spotkać setki ofert pracy, w których forma elastycznego czasu pracy pojawia się jako pozapłacowy profit. Niewątpliwie, jest to pewnego rodzaju udogodnienie, które może przekonać kandydata. Niestety, istnieją też wady takiego rozwiązania. Elastyczny czas pracy znacząco zmniejsza kontrolę nad pracownikami. Jednak, jeśli zespół pracowników jest zgrany i mocno zaangażowany w swoje zawodowe obowiązki, nic złego nie powinno się wydarzyć, a w dłuższej perspektywie może jedynie przynieść długofalowe korzyści całej firmie.
Przeczytaj inne nasze wpisy:
Wzrastające koszty pracy – zmora polskich pracodawców
Agencja Pracy Tymczasowej – czym się zajmuje?
Zarobki piłkarzy. Dlaczego są aż tak wysokie?
- Published in Bez kategorii